poniedziałek, 15 lutego 2010

notesowo, zakładkowo...

Mało by brakowało a nie wywiązałabym się z zabawy jaką zorganizowałam prawie rok temu. szczegóły tu http://ulkasan.blogspot.com/2009/02/zabawa.html
a oto co dostały dziewczyny (oprócz Kredusi bo nie mam jej adresu i się nie odzywa)
razem



osobno




szczegóły






pozdrawiam cieplutko :)

1 komentarz:

inka pisze...

o ,jeden jest w mojej torbie :))
a zakładka wisi na tablicy zanim pójdzie do książki musi mi się "opatrzeć"